środa, 17 maja 2017

Wyzwanie #wiecejdlaskory- wrażenia i opinia o programie


Ulga dla atopowej skóry. Bioderma Atoderm.





Atoderm Intensive Baume

Kojący balsam emolientowy wzbogacony o działanie przeciwświądowe, odbudowujące ochronną barierę skóry.

Wskazania i zalecenia:
  • Skóra z atopowym zapaleniem
  • Skóra zrogowaciała łuszcząca się i szorstka w dotyku
  • Przy stosowanym lub zakończonym działaniu dermatologicznym 
  • W połaczeniu lub po terapii kortykosterydami 
  • od 1 go dnia życia
  • Właściwości i działanie :
  • Trwale odbudowuje i tworzy ochronną barierę skóry oraz powstrzymuje dostęp alergenów 
  • Reguluje florę saproficzną skóry
  • Działa przeciwbakteryjnie i zpobiega tworzeniu się zmian zapalnych na skórz
  • Działa przeciwświądowo i przeciwdziała nasileniu choroby
  • Odbudowuje barierę hydrolipidową naskórka 
  • Natychmistowo nawilża
  • Przywraca skórze uczucie komfortu
  • Bardzo dobrze tolerowany
  • Bez parabenów i hipoalergiczny 
  • Formuła bezzapachowa

Sposób użycia:

Nałożyć balsam emolientowy 1-2 razy dziennie na oczyszczoną i delikatnie osuszoną skórę. Do twarzy i ciała.


Składniki:

AQUA/WATER/EAU, GLYCERIN, MINERAL OIL (PARAFFINUM LIQUIDUM), HELIANTHUS ANNUUS (SUNFLOWER) SEED OIL, BEHENYL ALCOHOL, SUCROSE STEARATE, CANOLA OIL, TOCOPHEROL, MANNITOL, XYLITOL, RHAMNOSE, HYDROXYETHYL ACRYLATE/SODIUM ACRYLOYLDIMETHYL TAURATE COPOLYMER, PENTYLENE GLYCOL, BETA-SITOSTEROL, ZINC GLUCONATE, ACRYLATES/C10-30 ALKYL ACRYLATE CROSSPOLYMER, NIACINAMIDE, PALMITAMIDE MEA, 1,2-HEXANEDIOL, CAPRYLYL GLYCOL, SODIUM LAUROYL LACTYLATE, CERAMIDE NP, POLYSORBATE 60, SORBITAN ISO-01X8103SF502 STEARATE, ETHYLHEXYLGLYCERIN, CERAMIDE AP, PHYTOSPHINGOSINE, CHOLESTEROL, CARBOMER, CERAMIDE EOP, XANTHAN GUM, DISODIUM EDTA, SODIUM HYDROXIDE, CITRIC ACID. [BI 669]


Atoderm Intensive Gel moussant

Żel oczyszczający i natłuszczający.

Wskazania i zalecenia:
  • Skóra bardzo sucha, atopowa
  • Skóra nadwrażliwa
  • Skóra zrogowaciała, łuszcząca się i szorstka w dotyku
  • Dla niemowląt dzieci i dorosłych 
  • Do twarzy i ciała
  • Właściwości i działanie
  • Odbudowuje ochronną barierę skóry
  • Działa antyseptycznie , ogranicza rozwój patogennej flory bakteryjnej
  • Nie zawiera mydła
  • Bezzapachowy i hipoalergiczny, nie zawiera parabenów
  • Bardzo dobrze tolerowany
Sposób użycia:

Żel nałożyć na wilgotną skórę i masować, aż do utworzenia się piany . Dokładnie spłukać i delikatnie osuszyć skórę.


Składniki:

AQUA/WATER/EAU, SODIUM LAURETH SULFATE, LAURYL GLUCOSIDE, PEG-200 HYDROGENATED GLYCERYL PALMATE, DISODIUM EDTA, PEG-7 GLYCERYL COCOATE, MANNITOL, XYLITOL, RHAMNOSE, FRUCTOOLIGOSACCHARIDES, SODIUM CHLORIDE, ZINC SULFATE, COPPER SULFATE, NIACINAMIDE, CITRIC ACID, SODIUM HYDROXIDE. [BI 655V1]




Kampania "WIĘCEJ DLA SKÓRY"



Wyzwanie #wiecejdlaskory okazało się dla mnie niespodzianką. Wcześniej miałam przyjemność używać kosmetyki Biodermy i byłam zadowolona. Jednak ostatnio w moim życiu dużo się zmieniło. Dowiedziałam się, że zostanę mamą i z tą cudowną nowiną nadeszły kolejne zmiany. To moja pierwsza ciąża i choć byłam przygotowana na różnego rodzaju zawirowania, to nie sądziłam, że jednak zmiany w organizmie kobiety są tak ogromne. Ale zacznijmy od początku. Nigdy nie miałam większych problemów ze skórą. Przyznaję, że była czasami przesuszona, ale każdemu się to czasem zdarza. Ciąża spowodowała, że moja skóra stała się "suchym i humorzastym potworem",o którym pisałam w zgłoszeniu do programu i na którego nic nie działa. No cóż, taki los ciężarnej myślałam, stosując to nowe kosmetyki, które mały czynić cuda i ukoić moje dolegliwości. Nie uczyniły nic, a ja zaczęłam tracić nadzieję. I tak przez przypadek przeczytałam o wyzwaniu dla skóry atopowej od marki Bioderma. Bo choć długo nie chciałam się do tego przyznać, to w ciąży niestety dotknęła mnie ta dolegliwość. Paczka z kosmetykami przyszła niedługo później i ku mojej uciesze okazało się, że to pełnowymiarowe kosmetyki, którymi będę mogła się cieszyć przez kolejne trzy tygodnie wyzwania. Podczas pierwszego tygodnia stosowania już zauważyłam poprawę mojej skóry. Największym problemem były piersi, na których to stan zapalny był najbardziej zaogniony. Skóra piekła, pękała, łuszczyła się i każdy dotyk był dla mnie dyskomfortem. Najgorsze również były noce , bo w tym czasie skóra mimo zabezpieczenia strasznie swędziała,co uniemożliwiało sen, tak potrzebny dla wypoczynku przyszłej mamy. Ogólny stan mojej skóry przed wyzwaniem był kiepski i moja uciecha była ogromna gdy podczas stosowania zestawu Atoderm mogłam zauważyć jak stopniowo ulega on poprawia. Przez trzy tygodnie mogłam zauważyć jak zaczerwienienie stopniowo znikają. Skóra staje się gładsza, a jej napięcie nie jest już dla mnie problemem. Ranki, podrażnienia całkowicie zniknęły i stał się cud, bo w końcu przestałam odczuwać silny świąd, który towarzyszył mi każdego dnia. Moja skóra prawie powróciła już do normalności i wiem, że stosując kosmetyki Bioderma Atoderm do końca ciąży, nie będę miała już z nią problemu. Nie piszę o tym bez przyczyny. Skóra atopowa to trudny problem do leczenia, ale i bardzo nieprzyjemny stan, z którym nigdy wcześniej nie miałam do czynienia.
 Kosmetyki Atoderm nie są reklamowane ( choć oczywiście w tym okresie można je stosować) jako typowy kosmetyk do pielęgnacji skóry kobiety ciężarnej, ale ze swojego doświadczenia wiem, że idealnie się do tego nadają. Każda kobieta, która ma taki sam problem jak ja, powinna ich spróbować, bo nie tylko dają niesamowitą ulgę, ale także ułatwiają przyszłym mamom życie, bo dają im komfort posiadania zdrowej i pięknej skóry. 
Jestem bardzo zadowolona, że mogłam wziąć udział w wyzwaniu dla skóry atopowej i przekonać się czym jest odpowiednia dla niej pielęgnacja. Dziękuję Ci bardzo Bioderma, bo gdyby nie Ty, to pewnie dalej szukałabym idealnych kosmetyków do pielęgnacji mojej atopowej skóry przyszłej mamy.
 Na sam koniec kilka słów o całej akcji....Uważam, że jest ona sukcesem. Kosmetyki apteczne/dermokosmetyki nie są w Polsce jeszcze tak bardzo popularne. Statystyczny Polak woli iść wydać mniej i kupić kosmetyk drogeryjny. Dzięki takim akcjom trafiacie do szerszego grona odbiorców, bo wasze kosmetyki mogą wypróbować również ludzie którzy do tej pory nie mieli do przekonania. Są to produkty dosyć drogie, i bardzo fajną opcją w zamian za swoją opinię jest możliwość wypróbowania ich za darmo. Zwykły szary człowiek może bać się tego, że wyda dużo i się nie sprawdzą. A dzięki takim akcjom szerzycie przekonanie, że warto wydać więcej i mieć coś lepszego. Bo zawsze można najpierw wypróbować za darmo a potem już kupić. Ja kupię na pewno bo jestem bardzo zadowolona:):)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)