poniedziałek, 19 lutego 2018

Szampon do włosów i sól do kąpieli, czyli moja estońska przygoda.


Estońskie kosmetyki-co warto kupić?



Jak już Wam wspominałam, moja siostra podróżniczka kilka razy do roku wydobywa z Polski w poszukiwaniu przygód. Podczas takich wyjazdów zawsze przywiezie mi coś ciekawego. Tym razem miałam przyjemność przetestować kosmetyki przywiezione z Estonii czyli Sól do kąpieli marki aqua Amber i Szampon do włosów z wyciągiem z czarnej porzeczki Puhas Loodus. To była bardzo ciekawa estońska przygodna. Zapraszam na recenzję.... 


Ten delikatny szampon marki Puhas Loodus jest wypełniony po brzegi€ substancjami nawilżającymi i naturalnym ekstraktem z czarnej porzeczki, czarnej borówki i kawy, które chronią włosy przed wolnymi rodnikami. Biolipidy i aminokwasy dają włosom siłę i witalność. Szampon zawierająca więcej niż 95% składników naturalnych, nie zawiera barwników, silikonów, parabenów, PEG-ów i substancji zapachowych wywołujących alergie. Szampon ma formę lekko żelową, przyjemnie się nakłada, dobrze pieni i jest bardzo wydajny. Ma cudowny bardzo pociągający zapach czarnej porzeczki. Niestety już go zużyłam, nad czym bardzo ubolewam, bo sprawdził się u mnie znakomicie. Szampon przeznaczony jest do pielęgnacji włosów przetłuszczających się i w porównaniu do innych szamponów do tego typu włosów wypadł jako jeden z lepszych. Po jego zastosowaniu włosy dłużej pozostają świeże i pachnące. Następnym razem poproszę o szampon i odżywkę, bo porzeczkowa pielęgnacja włosów bardzo przypadła mi do gustu. 



Przyjemnie pachnąca kąpiel z solą Aloe Vera to najlepszy sposób na zrelaksowanie się i odzyskanie sił po długim dniu pracy. Sól do kąpieli Aloe Vera aqua Amber to naturalna sól z Morza Czarnego z wyciągiem z aloesu. Kąpiel w tej soli poprawia krążenie krwi, zmniejsza procesy zapalne, rozluźnia mięśnie ciała, łagodzi stres i ukoi nerwy, a także zmiękcza i wygładza skórę. Twoje ciało po takiej kąpieli zyska siłę, skóra stanie się bardziej miękka i gładsza...Kosmetyk jest również idealny do wykonywania zabiegu pedicure, bo bardzo dobrze relaksuje stopy i oczywiście zmiękcza naskórek. Dodatkowym plusem jest cudowny delikatny aloesowy zapach, który od razu sprawił, że polubiłam ten produkt. Jestem wielką fanką soli do kąpieli. Jednak bardzo trudno mi na tej płaszczyźnie dogodzić. Sól ma być dobra i spełniać swoją funkcję, a nie tylko barwić wodę na kolorowo- jak to się dzieje w przypadku niektórych z nich. Ta jest bardzo dobra. Ma przyjemny zapach i faktycznie sprawdza się nawet przy bardzo przesuszonej skórze. Jestem zadowolona z tego, że mogłam ją mieć i przetestować.

Mieliście już kiedyś styczność z estońskimi kosmetykami ? Opiszcie swoje wrażenia :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)