środa, 15 stycznia 2020

Pomadki Matte Passion Crayon Lipstick Sensique - recenzja


Uwielbiam - nie mogę inaczej opisać tego, co myślę o nowych pomadkach Sensique. Matte Passion Crayon Lipstick to wegańskie matowe pomadki z wbudowaną temperówką. Przepiękne matowe kolory, bardzo naturalne odcienie i formuła z naturalnymi woskami i olejem z opuncji figowej, to coś, czego brakowało mi wśród moich pomadek.


Kolorki są bardzo trwałe i świetnie wyglądają na ustach przez długi czas, bez konieczności poprawek. I co najważniejsze, pomadki nie wyruszają ust, jak to mają w zwyczaju maty. Jedyne do czego mogę się przyczepić, to brak odcienia krwistej czerwieni. Bardzo bym chciała mieć dokładnie tą pomadkę w takim kolorze.



A tak poza tym, to jestem nimi zachwycona. Świetnie się ich używa i jeszcze przyjemniej je nosi. A mocne napigmentowanie każdego koloru sprawia, że produktu nakładamy niedużo i tym samym cieszymy się pięknym kolorem, a usta nie są obciążone. 



Matte Passion Crayon Lipstick znajdziecie w szafach Sensique w drogeriach Natura



13 komentarzy:

  1. Te pomadki również posiadam i też ich jeszcze nie stosowałam :P Co mogę napisać - nie przepadam za szminkami w kredkach - jakoś wolę standardowe opakowania albo te z pacynką w formie błyszczyków. Kolorki są zachwycające - takie w sam raz dla mnie ;) No, może prócz tej czerwieni ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wegańskie, z temperówką, dobrze napigmentowane, długo się trzymają. No chyba jeszcze jakby mnie same umalowały to by były wręcz cudem, ale i tak je chcę mieć, bo wyglądają na godne uwagi. Szczególnie nr 602.

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialne kolory i na dodatek wegańskie. Miód na moje serce. Szkoda tylko, że w plastiku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie wszystkie kolorki są piękne. Ja nie maluje ust, ponieważ strasznie mnie to wkurza 😂😂

    OdpowiedzUsuń
  5. Markę znam ale nie mialam tych pomadek. Jeżeli, są długotrwałe to z cheicia zakupie jedna z nich t bardziej że się wybieram na zakupy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Markę dobrze znam, lubię kupować ich kosmetyki. Tych pomadek jeszcze nie widziałam w drogerii. Podoba mi się ich kolorystyka, na pewno je wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  7. Pomadki są fantastyczne, dawno nie miałam tak fajnych produktów do ust. Trwałość, kolory i użytkowanie to główne zalety tych pomadek

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo dawno nie miałam pomadki w takiej formie. Piękne kolorki mają te pokazane przez Ciebie chętnie je poznam bliżej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam jedną z nich i są naprawdę genialne! Super się rozprowadzają, no miodzio!

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie używam pomadek, a zwłaszcza w tak mocnych kolorach, bo wyglądam komicznie, za blada jestem. Za to może bym mamie kupiła na prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Te pomadki mają idealne kolory dla mnie, najchętniej przygarnęłabym wszystkie. Jednak mam już całą szufladę pomadek ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakie ciekawe odcienie! Super, że długo utrzymują się na ustach, to z pewnością duży plus.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam je i na ładnych nie spierzchniętych ustach bardzo ładnie wyglądają, ale podkreślają bardzo skórki więc przed nałożeniem obowiązkowo peeling

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)